Dewaluacja (devaluation)
Dewaluacja – niesłabnące negatywne postrzeganie danej osoby lub obiektu; przeciwieństwo idealizacji.
Spis treści
Co to jest dewaluacja?
Dewaluacja – niesłabnące negatywne postrzeganie danej osoby lub obiektu; przeciwieństwo idealizacji. KSN 276.
Wypisy z literatury psychologicznej
Wszyscy dokonujemy idealizacji. Podtrzymujemy resztki dziecięcej potrzeby przypisywania szczególnej wartości i mocy ludziom, od których zależymy pod względem emocjonalnym. Idealizacja to niezbędny składnik dojrzałej miłości, a rozwijająca się stopniowo tendencja do odbrązowienia i dewaluacji tych, do których byliśmy w dzieciństwie przywiązani wydaje mi się normalnym i ważnym elementem procesu separacji – indywiduacji. MDP 140.
Ludzie, którzy przez całe życie klasyfikują wszelkie aspekty egzystencji wedle ich względnej wartości oraz których zdaje się motywować poszukiwanie perfekcji przez łączenie się z wyidealizowanymi obiektami, przez prace nad doskonaleniem siebie i przez skłonność do przeciwstawiania samym sobie zdewaluowanych innych, mają osobowość narcystyczną. Podczas gdy w literaturze psychoanalitycznej znajdziemy wiele opisów różnych aspektów narcystycznej organizacji osobowości, strukturalne wyjaśnienie psychiki takich ludzi zakłada nawykowe sięganie po prymitywną idealizację i dewaluację. Osoby narcystyczne stosują przede wszystkim te dwa mechanizmy obronne, z czego wynika ich potrzeba nieustannego potwierdzania własnej atrakcyjności, władzy, sławy i wartości, jaką mają dla innych (czyli doskonałości). Samoocena jednostek, które muszą idealizować i dewaluować, została zatruta przekonaniem, że należy nieustannie doskonalić Ja, zamiast je po prostu zaakceptować. MDP 141.
Prymitywna dewaluacja to nieodłączna wada potrzeby idealizacji. Nic w ludzkim życiu nie jest idealne, dlatego archaiczny typ idealizacji nieuchronnie prowadzi do rozczarowania. A im większa idealizacja obiektu, tym bardziej radykalna jest ostateczna dewaluacja; im większe iluzje, tym boleśniejsze rozczarowanie. MDP 141.
W codziennym życiu analogię do procesów idealizacji i dewaluacji stanowi ogrom nienawiści i furii wobec osób, które zdają się obiecywać wiele, lecz później nie wywiązują się z obietnic. MDP 142.
Być „napiętnowanym” to mieć tożsamość społeczną (lub przynależeć do pewnej kategorii społecznej), która stawia pod znakiem zapytania pełnię człowieczeństwa: napiętnowany ma w oczach innych ludzi mniejszą wartość, jest kimś okaleczonym, niedoskonałym. Piętnowane osoby są często obiektem negatywnych stereotypów i wywołują takie reakcje emocjonalne, jak litość, gniew, lęk lub wstręt; ale istotą społecznego piętna są dewaluowanie i dehumanizowanie przez innych. CQP 149.
W pierwszej połowie XX wieku, symboliczni interakcjoniści, tacy jak Mead i Cooley, postawili tezę, że Ja jest pewną konstrukcją społeczną, i że nasze przekonania na własny temat tworzą się na podstawie obserwacji i interpretacji, jak na nas reagują inni. Zgodnie z tym poglądem, nie można zrozumieć Ja, jeżeli nie zrozumie się kontekstu społecznego, w jakim ono funkcjonuje. Ten punkt widzenia został wyartykułowany w hipotezie „Ja odzwierciedlonego”, wedle której poznajemy samych siebie głównie poprzez reakcję innych wobec nas. Inni ludzie dostarczają nam „zwierciadła”, w którym widzimy własne odbicie. Następnie włączamy te lustrzane obrazy do naszego autowizerunku. Mead dowodzi, że Ja odzwierciedlone jest produktem, i podstawą, interakcji społecznych. Aby bez przeszkód i efektywnie kontaktować się z innymi, musimy antycypować ich reakcje na nas, a więc musimy się nauczyć widzieć samych siebie ich oczyma. Ci „inni” to albo konkretne osoby, z którymi wchodzimy w interakcje, albo pewien uogólniony pogląd na temat naszego wizerunku w oczach większości ludzi – „uogólniony inny”. To wyobrażenie na temat naszego wizerunku steruje naszym zachowaniem nawet wówczas, gdy żaden konkretny „inny” nie jest obecny. Implikacje tej analizy dla osób napiętnowanych są oczywiste: stygmatyzacja lub dewaluowanie musi prowadzić do niskiej samooceny. CQP 150-151.
Ta tendencja odzwierciedla założenie, że piętnowani uwewnętrzniają dewaluację, negatywny wizerunek i rozpowszechnione w kulturze stereotypy na swój temat. Przyjmowano, że uwewnętrznienie dewaluacji wpływa na stałe aspekty osobowości, w szczególności na poziom samooceny. Na przykład Allport rozpoczyna swą analizę psychologicznych konsekwencji piętna od pytania: „Jak byś się poczuł, gdyby w kółko powtarzano ci, że jesteś leniwy, albo że w twoich żyłach płynie gorsza krew”. Założenie to było tak rozpowszechnione, że w badaniach nad wpływem piętna na poczucie własnej wartości prawie zawsze używano narzędzi pomiaru samooceny jako cechy, stosując pojedynczy pomiar, w jednej sytuacji, i przyjmując, że uzyskany wynik odzwierciedla stałą właściwość jednostki. CQP 153.
Przekonanie, że ludzie, którzy są członkami piętnowanych lub dewaluowanych grup rasowych czy etnicznych, cierpią z powodu niskiego poczucia własnej wartości opiera się, jak już wspomniano, na koncepcji Ja odzwierciedlonego. Zgodnie z tą koncepcją poczucie własnej wartości kształtuje się w procesie odzwierciedlania ocen: obraz Ja wyrasta z przekonań jednostki na temat tego, jak jest odbierana przez innych. W tej perspektywie samoocena jest nie tylko konstruowana społecznie, ale jest konstruowana w taki sam sposób u wszystkich ludzi. My natomiast twierdzimy, że ludzie w różnym stopniu opierają swoją samoocenę na rzeczywistej lub wyimaginowanej aprobacie i szacunku ze strony innych. CQP 168.
Rozszczepienie prowadzi też do dalszych mechanizmów obronnych:
- prymitywna idealizacja – uparte uznawanie danej osoby lub obiektu za „bezwzględnie dobre”, aby uniknąć lęku towarzyszącego świadomości, że osoba ta posiada wady;
- dewaluacja – niesłabnące negatywne postrzeganie danej osoby lub obiektu; przeciwieństwo idealizacji. Za pomocą tego mechanizmu jednostka z BPD [osobowość borderline] unika poczucia winy za swoją wściekłość – „bezwzględnie zła” osoba w pełni bowiem na nią zasługuje;
- omnipotencja – poczucie nieograniczonej mocy, gdy dana jednostka czuje, że nigdy nie przydarzy jej się żadna porażka – czasem myśli tak nawet w odniesieniu do śmierci (poczucie omnipotencji występuje też często u osobowości narcystycznej);
- projekcja – wypieranie cech nieakceptowalnych u samego siebie i przypisywanie ich innym ludziom;
- identyfikacja projekcyjna – bardziej złożona forma projekcji, w ramach której dokonująca projekcji jednostka utrzymuje przez dłuższy czas manipulacyjną relację z drugą osobą, będącą obiektem projekcji. Druga osoba „bierze wówczas na siebie” te nieakceptowalne cechy zamiast jednostki dokonującej projekcji, która stara się zagwarantować, że będą one cały czas przejawiane. KSN 275-276.
Dodaj komentarz