Joel Minden: Ty tu rządzisz. Jak ujarzmić lęk i przestać się zamartwiać

Joel Minden Ty tu rządzisz. Jak ujarzmić lęk i przestać się zamartwiać
Joel Minden: Ty tu rządzisz. Jak ujarzmić lęk i przestać się zamartwiać

Książek na temat lęku i sposobów jego okiełznania ukazuje się ostatnio bez liku. To nie przypadek. Jak podaje autor książki Ty tu rządzisz. Jak ujarzmić lęk i przestać się zamartwiać Joel Minden, w Stanach Zjednoczonych – a więc w kraju z naszego, zachodniego obszaru kulturowego – mniej więcej co trzecia dorosła osoba w pewnym momencie swojego życia spełnia kryteria jakiegoś zaburzenia lękowego. Problemy z nadmiernie odczuwanym lękiem można więc chyba bez zbytniej przesady nazwać bolączką naszych czasów czy też chorobą cywilizacyjną. Nie ulega bowiem wątpliwości, że jednym z głównym czynników wzmagających lęk jest środowisko, w którym kształtuje się sposób życia współczesnego człowieka. 

Dowiedz się więcej

Suzette Glasner-Edwards: Uzależniony mózg. Jak wyjść z nałogu, wykorzystując techniki terapii poznawczo-behawioralnej, uważności i dialogu motywującego

Suzette Glasner-Edwards: Uzależniony mózg. Jak wyjść z nałogu, wykorzystując techniki terapii poznawczo-behawioralnej, uważności i dialogu motywującego
Suzette Glasner-Edwards: Uzależniony mózg. Jak wyjść z nałogu, wykorzystując techniki terapii poznawczo-behawioralnej, uważności i dialogu motywującego

Przeczytałem w życiu wiele książek na temat uzależnień, w tym oczywiście poradników. Może właśnie dlatego – przez porównanie – książka Suzette Glasner-Edwards Uzależniony mózg na pierwszy rzut oka wydała mi się niezbyt pogłębiona. W tym może jednak jej największa zaleta. Muszę bowiem przyznać, że niczego jej nie brakuje. Znajdziemy tu wszystkie podstawowe informacje wraz z opisem technik terapeutycznych, uważanych dziś za najskuteczniejsze w walce z nałogiem (terapia poznawczo-behawioralna, uważność, dialog motywujący). Jest przy tym napisana językiem tak jasnym i zrozumiałym, że dla kogoś potrzebującego pomocy może stanowić naprawdę praktyczne źródło wsparcia. Nie ma tu zbędnego teoretyzowania czy rozważań natury egzystencjalno-duchowej. Jest poparty badaniami konkret.  Czyli to, co najważniejsze.

Suzette Glasner-Edwards: Uzależniony mózg. Jak wyjść z nałogu, wykorzystując techniki terapii poznawczo-behawioralnej, uważności i dialogu motywującego

Dowiedz się więcej

Radość mówienia (ciekawe eksperymenty)

Radość mówienia (ciekawe eksperymenty)
James W. Pennebaker, Joshua M. Smyth: Terapia przez pisanie

Jakie psychologiczne zjawiska wywołują radość mówienia? Ciekawy eksperyment na ten temat przywołuje książka Terapia przez pisanie Jamesa W. Pennebakera i Joshui M. Smytha

Na początku drogi zawodowej Jamie [James W. Pennebaker] zafascynował się trzema, pozornie niezwiązanymi z sobą zjawiskami: przyjemnością z mówienia, rolą wykrywania kłamstw i wpływem rozumienia samego siebie na relację umysł-ciało (a szczególnie na stan zdrowia i samopoczucie).

Połączenie tych obserwacji stało się podstawą intrygującej koncepcji, która może pomóc w wyjaśnianiu skutków utrzymywania informacji w tajemnicy oraz konfrontacji z doświadczeniami emocjonalnymi. Po ukończeniu studiów Jamie zaczął wykładać podstawy psychologii grupie 300 studentów pierwszego roku. Pewnego dnia podczas zajęć podzielił ich na małe zespoły złożone z ludzi, którzy nie znali się nawzajem. Osoby przydzielone do danej grupy miały ze sobą rozmawiać przez 15 minut na dowolny temat.

Dowiedz się więcej

James W. Pennebaker, Joshua M. Smyth: Terapia przez pisanie

James W. Pennebaker, Joshua M. Smyth: Terapia przez pisanie
James W. Pennebaker, Joshua M. Smyth: Terapia przez pisanie

W książce Terapia przez pisanie James W. Pennebaker i Joshua M. Smyth przekonują, że umiejętnie stosowane tzw. pisanie ekspresywne – pisemne wyrażanie niechcianych myśli i uczuć – przyczynia się nie tylko do poprawy naszej kondycji psychicznej, ale też dobroczynnie wpływa na nasze zdrowie.

Uzdrowicielskie efekty pisania ekspresywnego mają swoje źródło w dość oczywistej, a w każdym razie łatwej do zrozumienia reakcji psychosomatycznej: skoro tłumienie złych emocji kosztuje nas wiele wysiłku i wywołuje stres, co z kolei powoduje osłabienie układu odpornościowego, to uwolnienie tych emocji poprzez językową ekspresję sprawia, że dzieje się dokładnie odwrotnie – wysiłek związany z tłumieniem ustaje, poziom stresu maleje, a układ odpornościowy się wzmacnia.

Dowiedz się więcej