Neurocepcja (neuroception)
Neurocepcja to nieświadome wykrywanie zagrożeń i bezpieczeństwa przez nasz układ nerwowy. Kluczowa w teorii poliwagalnej, pomaga regulować emocje i reakcje w trudnych sytuacjach oraz budować zdrowe relacje.
Spis treści
Czym jest neurocepcja?
Neurocepcja jest pojęciem wywodzącym się z teorii poliwagalnej, opracowanej przez Stephena Porgesa. Odnosi się do procesu nieświadomego wykrywania sygnałów bezpieczeństwa i zagrożenia w otoczeniu przez autonomiczny układ nerwowy, niezależnie od świadomej percepcji. To mechanizm działający w sposób podprogowy, który pozwala na błyskawiczną reakcję organizmu, zanim pojawi się świadome przetwarzanie informacji. Neurocepcja odgrywa kluczową rolę w regulacji stanów emocjonalnych i zachowań, zwłaszcza w kontekście relacji społecznych oraz odpowiedzi na stres i traumę.
Mechanizm działania neurocepcji
Neurocepcja angażuje różne części mózgu, w tym pień mózgu i układ limbiczny, które odpowiadają za rozpoznawanie sygnałów zmysłowych i emocjonalnych. W odpowiedzi na te sygnały układ autonomiczny, a konkretnie układ sympatyczny i parasympatyczny, może wywoływać reakcje związane z mobilizacją (walka/ucieczka) lub immobilizacją (zamrożenie).
Często neurocepcja działa tak szybko, że zanim jednostka zda sobie sprawę z niebezpieczeństwa, jej ciało jest już w stanie gotowości. Na przykład, gdy zmysły wychwytują dźwięk nagłego trzasku, reakcja w postaci przyspieszonego bicia serca czy napięcia mięśni pojawia się automatycznie. Kluczowym elementem neurocepcji jest fakt, że nie zawsze jest ona trafna – organizm może nieświadomie uznać nieszkodliwe sytuacje za zagrożenie, co prowadzi do niepotrzebnych reakcji stresowych.
Znaczenie neurocepcji w rozwoju emocjonalnym
Neurocepcja odgrywa kluczową rolę w regulacji stanów emocjonalnych, szczególnie w kontekście relacji międzyludzkich. Organizm nieustannie ocenia, czy inne osoby stanowią zagrożenie, są neutralne, czy też można im zaufać. W zdrowym środowisku neurocepcja ułatwia tworzenie więzi społecznych i poczucia bezpieczeństwa. Natomiast w przypadku zaburzeń psychicznych, takich jak lęk czy PTSD, mechanizm ten może być zakłócony, prowadząc do nadmiernej czujności i chronicznego stresu.
W dzieciństwie zdolność do rozpoznawania i odpowiedniego reagowania na sygnały społeczne jest kluczowa dla zdrowego rozwoju emocjonalnego. Gdy dzieci znajdują się w środowiskach, w których regularnie występuje przemoc, zaniedbanie lub brak stabilności emocjonalnej, neurocepcja może wykształcić nadmiernie wrażliwe mechanizmy obronne, co w przyszłości prowadzi do trudności w budowaniu zaufania i relacji interpersonalnych.
Neurocepcja a teoria poliwagalna
W teorii poliwagalnej Stephena Porgesa neurocepcja jest kluczowym mechanizmem wyjaśniającym, jak układ nerwowy reaguje na bodźce społeczne i środowiskowe. Teoria ta zakłada, że układ nerwowy człowieka ewoluował w taki sposób, aby reagować na sygnały z otoczenia na trzech poziomach: immobilizacji (odpowiedź na skrajne zagrożenie, np. zamrożenie), mobilizacji (walka lub ucieczka) oraz zaangażowania społecznego (odpowiedź na bezpieczne otoczenie).
Zaangażowanie społeczne pojawia się, gdy neurocepcja sygnalizuje, że otoczenie jest bezpieczne. W takich warunkach aktywowany jest tzw. „brzuszny nerw błędny”, który reguluje zachowania społeczne, takie jak uśmiechanie się, utrzymywanie kontaktu wzrokowego i modulacja głosu. Gdy otoczenie wydaje się zagrożeniem, neurocepcja może pobudzić reakcje związane z walką, ucieczką lub zamrożeniem.
Wpływ na terapie psychologiczne
Zrozumienie neurocepcji ma znaczące implikacje w pracy psychoterapeutycznej, szczególnie w pracy z osobami doświadczającymi traumy, lęku czy zaburzeń nastroju. Terapie skoncentrowane na ciele, takie jak terapia traumy czy terapia sensoryczna, często opierają się na pracy z neurocepcją, aby pomóc pacjentom w regulacji ich autonomicznego układu nerwowego. Przykładowo, techniki oddechowe i relaksacyjne mogą być stosowane w celu zmniejszenia nadmiernej aktywacji układu sympatycznego i przywrócenia poczucia bezpieczeństwa.
Praca nad neurocepcją w kontekście terapii pozwala również pacjentom nauczyć się lepszego rozpoznawania swoich reakcji emocjonalnych oraz odróżniania realnych zagrożeń od tych, które wynikają z nadmiernej czujności układu nerwowego. W ten sposób mogą oni skuteczniej regulować swoje emocje i nawiązywać zdrowsze relacje interpersonalne.
Podsumowanie
Neurocepcja to proces nieświadomego wykrywania zagrożeń i sygnałów bezpieczeństwa przez nasz autonomiczny układ nerwowy. Jest kluczowym elementem teorii poliwagalnej Stephena Porgesa, który wpływa na regulację emocji, zachowania społeczne oraz zdolność do radzenia sobie ze stresem. Zrozumienie neurocepcji otwiera nowe możliwości w terapii traumy i innych zaburzeń emocjonalnych, pomagając pacjentom w lepszym zarządzaniu swoimi reakcjami emocjonalnymi oraz budowaniu zdrowszych relacji międzyludzkich.
Materiały uzupełniające
Wypisy z literatury psychologicznej
Neurocepcja to proces oceny stopnia zagrożenia w środowisku, odbywający się bez udziału świadomości. Ten automatyczny proces angażuje obszary mózgu oceniające wskaźniki dotyczące bezpieczeństwa, niebezpieczeństwa i zagrożenia dla życia. Gdy zostaną one wykryte na drodze neurocepcji, stan fizjologiczny automatycznie się zmienia, aby ułatwić jednostce przeżycie. PBP 20.
Chociaż zazwyczaj nie jesteśmy świadomi sygnałów odbieranych przez neurocepcję, często uświadamiamy sobie zmianę swojego stanu fizjologicznego (określa się to mianem interocepcji). Czasami doświadczamy tej zmiany w postaci jakiegoś odczucia w jelitach lub sercu albo czujemy intuicyjnie, że otoczenie, w którym się znajdujemy, jest niebezpieczne. I odwrotnie – neurocepcja aktywuje również stany fizjologiczne wspierające ufność, zachowania związane z zaangażowaniem społecznym oraz budowanie silnych relacji. Neurocepcja nie zawsze działa poprawnie. PBP 20.
Wadliwa neurocepcja może być reakcją adaptacyjną służącą przetrwaniu i wykrywającą zagrożenie, którego w rzeczywistości nie ma, lub rejestrującą wskaźniki bezpieczeństwa, gdy takie zagrożenie istnieje. Taką nieprawidłowo działającą neurocepcję obserwujemy często u osób po traumie. PBP 20.
Układ nerwowy przetwarza informacje sensoryczne ze środowiska i bezustannie ocenia stopień zagrożenia. Ukułem osobny termin – neurocepcja – na określenie tego, jak obwody neuronalne rozróżniają, czy dane sytuacje lub osoby są dla jednostki bezpieczne, niebezpieczne lub zagrażające jej życiu. Nasze dziedzictwo gatunkowe sprawia, że neurocepcja zachodzi w najstarszych częściach mózgu bez udziału naszej świadomości. Rozpoznanie osoby jako bezpiecznej lub niebezpiecznej aktywuje zdeterminowane neurobiologicznie zachowania prospołeczne lub obronne. PNE 38.
Nawet jeśli na poziomie poznawczym nie jesteśmy świadomi niebezpieczeństwa, to na poziomie neurofizjologicznym nasze ciało zainicjowało już sekwencję procesów neuronalnych ułatwiających adaptacyjne zachowania obronne, takie jak walka, ucieczka lub znieruchomienie. Układ nerwowy dziecka (lub dorosłego) może wykryć niebezpieczeństwo bądź zagrożenie życia, ilekroć znajdzie się ono w nowym środowisku lub spotyka obcą osobę. Na poziomie poznawczym nie ma żadnego powodu, by odczuwało lęk. Często jednak, nawet jeśli ma świadomość, że jest bezpieczne, jego ciało i tak nie chce być mu posłuszne. Czasami to nieposłuszeństwo ma charakter ukryty i tylko dana osoba wie, że serce wali jej jak młotem, coś ściska ją w piersi i ma miękkie kolana. PNE 38.
U innych osób reakcje te mogą być bardziej widoczne: drżą im ręce, oblewają się rumieńcem, na ich dłoniach i czole pojawiają się kropelki potu. Jeszcze innym krew odpływa z twarzy, kręci im się w głowie i są bliskie omdlenia. Neurocepcja wyjaśniałaby, dlaczego niemowlę gaworzy radośnie na widok znanego mu opiekuna lub opiekunki i płacze, gdy zbliża się do niego ktoś obcy, albo dlaczego maluch lubi, gdy przytulają go mama lub tata, ale taki sam gest obcej osoby interpretuje jako atak. PNE 38.
Układ nerwowy przetwarza informacje dotyczące środowiska odbierane za pomocą zmysłów i informacje pochodzące z narządów wewnętrznych oraz bezustannie ocenia stopień zagrożenia. Ponieważ taka neuronalna ocena zagrożenia nie wymaga udziału świadomości i może obejmować podkorowe struktury limbiczne, przyjęto termin neurocepcja, aby pokreślić istnienie procesu neuronalnego odrębnego od percepcji, pozwalającego rozróżnić bezpieczne, niebezpieczne lub zagrażające życiu cechy środowiska (i stanu narządów wewnętrznych). W bezpiecznym środowisku następuje regulacja adaptacyjna stanu autonomicznego mająca obniżyć aktywność współczulną i chronić uzależniony odtleni ośrodkowy układ nerwowy, zwłaszcza korę, przed reakcjami układu błędnego grzbietowego ograniczającymi metabolizm po to, by oszczędzić tlen. PNE 115.
Neurocepcja to proces neuronalny pozwalający ludziom i innym ssakom angażować się w zachowania społeczne dzięki umiejętności odróżnienia sytuacji bezpiecznych od niebezpiecznych. Widzimy w niej przekonujący mechanizm odpowiedzialny zarówno za wyrażanie, jak i przerywanie pozytywnych zachowań społecznych, regulację emocji homeostazę trzewną. PNE 116.
Neurocepcja, czyli dokonująca się bezustannie poza naszą świadomością ocena stanu bezpieczeństwa środowiska, to sposób, w jaki autonomiczny układ nerwowy wchodzi w reakcję ze światem.
– Autonomiczny układ nerwowy, działając poniżej progu świadomości, słucha sygnałów płynących z wnętrza organizmu i ze środowiska zewnętrznego, w tym z relacji między ludźmi.
– Przemodelowanie autonomicznego układu nerwowego polega przede wszystkim na tym, by wydobyć z ukrycia nasze doświadczenia autonomiczne wprowadzając do neurocepcji percepcję, a następnie wnikliwie badać kontekst danej sytuacji.
– Neurocepcja nigdy nie śpi i monitoruje wszystko w każdej sekundzie sesji terapeutycznej. DPO 28.
Autonomiczny układ nerwowy możemy nazwać autonomicznym układem nerwowym, ponieważ bierze na siebie podstawowe obowiązki dotyczące podtrzymania funkcji życiowych organizmu (oddychanie, pracę serca, trawienie itp.), nie angażując naszej uwagi. Wspaniałą cechą dotyczącą tego układu jest nie tylko to, że funkcjonuje autonomicznie i zgodnie z zaprogramowanymi ustawieniami, ale także to, że wykorzystując twierdzenia teorii poliwagalnej, możemy regulować jego działanie. W tym celu musimy zrozumieć trzy główne zasady tej teorii:
- Hierarchia autonomiczna: autonomiczny układ nerwowy tworzą trzy składowe działające w określonej kolejności, którym towarzyszą z góry ustalone szlaki.
- Neurocepcja: autonomiczny układ nerwowy ma wbudowany system nadzoru, który zwraca uwagę na wzkaźniki bezpieczeństwa i sygnały informujące o zbliżającym się zagrożeniu.
- Koregulacja: niezbędnym składnikiem naszego dobrostanu są chwile bezpiecznego łączenia się z innymi. DZJ 20-21.
Druga zasada teorii poliwagalnej odnosi się do wewnętrznego systemu kontroli otoczenia; opisuje ją cudowne słowo: neurocepcja. Stephen Porges utworzył ten termin, aby zilustrować, jak układ nerwowy (neuro-) jest świadomy (-cepcja) wskaźników bezpieczeństwa i sygnałów zagrożenia. Neurocepcja bezpieczeństwa sprawia, że wchodzimy do świata i nawiązujemy łączność z innymi. Neurocepcja niebezpieczeństwa powoduje przejście do współczulnej walki lub ucieczki, neurocepcja zagrożenia życia przenosi nas natomiast w stan błędny grzbietowy. DZJ 24.
Ta działająca w tle neurocepcja powoduje zmiany stanu autonomicznego, które zachęcają nas do nawiązywania łączności z ludźmi, miejscami i doświadczeniami, odstręczają od tego, każąc chronić siebie za pomocą walki lub ucieczki, lub skłaniają do zamknięcia się. Nasza historia, to, jak myślimy, czujemy i działamy, zaczyna się od neurocepcji. I choć nie możemy współdziałać bezpośrednio z neurocepcją, możemy współpracować z reakcją ciała będącą jej rezultatem. DZJ 24.
Kiedy do neurocepcji wprowadzamy percepcję, wprowadzamy tym samym nieświadome doświadczenie do świadomości. Możemy pracować z naszym doświadczeniem, wyraźnie zauważając ukryte dotąd przed nami doświadczenie neurocepcji i kierując uwagę w stronę aktywowanego przez nie stanu. W miarę podążania drogą świadomości łączymy się z uczuciami, przekonaniami, zachowaniami i w końcu historią, która prowadzi nas przez kolejne dni. Kiedy nauczymy się zwracać uwagę na neurocepcję, możemy zacząć w nowy sposób kształtować swoje historie. DZJ 25.
Wiemy, czym jest intuicja. To zdolność uzyskania wiedzy o czymś bez angażowania racjonalnego myślenia lub korzystania z faktów pozwalających zrozumieć jakieś zjawisko. Dlatego neurocepcję możemy sobie wyobrazić jako autonomiczną intuicję. Ponieważ autonomiczny układ nerwowy działa poza świadomością i poniżej poziomu myślącego mózgu, neurocepcja jako sposób uzyskiwania wiedzy o świecie różni się zasadniczo od poznania kognitywnego. DZJ 72.
Układ nerwowy, wykorzystując neurocepcję, wsłuchuje się w treść naszych ucieleśnionych doświadczeń związanych z otoczeniem fizycznym i ludźmi, wypatrując wskaźników bezpieczeństwa i niebezpieczeństwa oraz reaguje zamknięciem się, mobilizacją do działania lub zakotwiczeniem się w stanie uregulowania. Często lubimy myśleć, że podejmując decyzję, korzystamy z naszego mądrego i wspaniałego mózgu, a tymczasem na długo przed tym, zanim dotrze do niego jakaś informacja, autonomiczny układ nerwowy już przystępuje do działania. DZJ 72-73.
Neurocepcja działa w tle, bez udziału świadomości, pomagając nam w przetrwaniu i kształtując kolejne dni. Gdy uzupełniamy ją o percepcję, uzyskujemy nową perspektywę, ponieważ wprowadzając percepcję do autonomicznego procesu neurocepcji, nie jesteśmy już po prostu w jakimś stanie autonomicznym, lecz towarzyszymy mu, zdolni go obserwować i podejmować refleksję nad naszym doświadczeniem. Osiemdziesiąt procent informacji pochodzącej z nerwu błędnego wędruje z ciała do mózgu włóknami aferentnymi, dwadzieścia procent natomiast wraca z mózgu do ciała włóknami eferentnymi. Mózg, wykorzystując docierające do niego informacje, zamienia je w historię nadające sens temu, co dzieje się w ciele. DZJ 73.
Wprowadzając percepcję do neurocepcji i uświadamiając sobie trzy strumienie informacji autonomicznej (których źródłami są ciało, otoczenie i relacje z innymi ludźmi), zapraszamy ciało i mózg do współpracy i ze zwykłych słuchaczy swoich historii zmieniamy się w ich redaktorów oraz autorów. Układ nerwowy za pomocą neurocepcji i percepcji wciąż nasłuchuje, stale oceniając stopień zagrożenia i reagując, by nas chronić. Jesteśmy świadomi swoich reakcji najpierw na poziomie fizycznym i dopiero później za sprawą wyłaniającej się w mózgu historii. DZJ 73.
Czasami działanie układu nerwowego nie ujawnia się na zewnątrz i tylko my sami czujemy, że serce bije nam szybciej, oddech staje się krótszy, drapie nas w gardle lub pojawiają się sensacje żołądkowe. Nasze myśli zaczynają układać się w jakąś historię. Tym wewnętrznym doświadczeniom często towarzyszy impuls do działania. W innych sytuacjach nasze reakcje staja się widoczne dla otoczenia. Mimika, ton głosu, gesty i postawa pokazują innym nasze emocje. Mówimy, co myślimy, a ukryty dotąd impuls do działania ożywa i manifestuje się w naszym zachowaniu. DZJ 73.
Neurocepcja to ucieleśniony system kontroli przekazujący informacje spod poziomu świadomości. Łącząc się z nim, możemy je wykorzystać do podejmowania decyzji. DZJ 77.
Eksplorując doświadczenie związane z neurocepcją pragniemy pozostawać cały czas ciekawi tego, co znajdujemy. Reakcja nieproporcjonalna do aktualnej sytuacji, zbyt silna lub zbyt słaba, wskazuje często na jakiś wskaźnik przeszłości, który się w tych okolicznościach aktywował. Przytłaczająca złość ogarniająca cię wtedy, gdy musisz na chwilę przerwać pracę, lub odrętwienie, które odczuwasz, kiedy ktoś cię za coś chwali, mogą wskazywać na jakieś przeszłe doświadczenie, które w tym momencie w tobie ożyło. DZJ 83.
Często wydaje nam się, że przebywanie w stanie błędnym brzusznym przejawia się w tym, iż jesteśmy spokojni i zadowoleni z życia, w rzeczywistości jednak niesie ona ze sobą wiele różnych doświadczeń. Możemy odczuwać spokój i zadowolenie będące rezultatem zakotwiczenia w stanie błędnym brzusznym, możemy być także podekscytowani, radośni, świadomi każdej chwili, zaangażowani, współczujący, uważni, gotowi do działania, skupieni; mogą nas wypełniać pasja i ciekawość. Stan błędny brzuszny ma wiele smaków, których wspólnym składnikiem jest leżąca u jego podstaw neurocepcja bezpieczeństwa. DZJ 109.
Polecane książki
- Deb Dana: Teoria poliwagalna w praktyce
- Deb Dana: Zakotwiczeni. Jak oswoić układ nerwowy dzięki teorii poliwagalnej
- Stephen W. Porges: Bezpieczeństwo poliwagalne. Przywiązanie, komunikacja, samoregulacja
- Stephen W. Porges: Neurofizjologiczne podstawy emocji i przywiązania w teorii poliwagalnej
- Rebekkah LaDyne: Odetnij napięcie. Jak pokonać stres dzięki praktykom psychosomatycznym
- Thomas R. Lynch: Radykalnie otwarta terapia dialektyczno-behawioralna. Teoria i praktyka w terapii zaburzeń związanych z nadmierną kontrolą
- Pat Ogden, Janina Fisher: Psychoterapia sensomotoryczna. Interwencje w terapii traumy i zaburzeń przywiązania
Zobacz także
- Teoria poliwagalna
- Nerw błędny
- Hamulec wagalny
- Hierarchia autonomiczna
- Koregulacja
- Rezyliencja
- Autonomiczny układ nerwowy
- Psychoterapia sensomotoryczna
Dodaj komentarz